III Rzesza była potęgą naukowo-techniczną. Nazistowscy naukowcy nie tylko pracowali nad bombą atomową czy pierwszymi komputerami, ale położyli też podwaliny pod współczesne silniki rakietowe. Włodarze Stanów Zjednoczonych byli świadomi potencjału niemieckiej nauki i postanowili go wykorzystać, by zdobyć przewagę nad Związkiem Radzieckim podczas zimnej wojny. Krok ten jednak wymagał moralnego kompromisu.