Wszyscy pamiętają dziś o Oppenheimerze i słynnym amerykańskim projekcie Manhattan, mającym na celu budowę pierwszej bomby atomowej podczas II wojny światowej. Ale po drugiej stronie oceanu, za murami niemieckich laboratoriów, członkowie tzw. Uranverein również byli o krok od odkrycia, które mogło zmienić losy wojny. Jeden z liderów nazistowskiej inicjatywy, Carl Friedrich von Weizsäcker, świadom destrukcyjnego potencjału broni atomowej w rękach dyktatorów, poświęcił resztę swojego życia walce z jej rozprzestrzenianiem.